Wycieczka po Corfu
Wielu z Was czekało na tego posta. W końcu udało się ogarnąć zdjęcia ze zwiedzenia stolicy Corfu. Choć za oknem nieciekawa pogoda, przerabiając zdjęcia przeniosłam się znów na gorącą wyspę. Sama wyspa nie ma zbyt wiele z antycznej Grecji. Stolica wyspy - Corfu również nie jest zbyt duża. W jeden dzień spokojnie wszystko się zobaczy. Nie chciałam Wam wszystkiego zdradzać, abyście mogli kiedyś sami pojechać tam na wakacje i to wszystko zobaczyć. Greckie świątynie, malutkie uliczki i piękne domy to klimat, który trzeba samemu ujrzeć. Co tu dużo opowiadać, każdy turysta na urlopie jest szczęśliwy, a ja byłam szczególnie, gdyż to był mój tydzień miodowy :) Najważniejsze to woda w plecaku, wygodne sandały, zwiewne ciuszki i aparat w ręce, aby uwiecznić te chwile. Zapraszam do oglądania.
Pieknie tam :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce ;)
OdpowiedzUsuńCudowne miejsce! A Ty kochana aż cała promieniejesz ze szczęścia : )
OdpowiedzUsuńale widoki... pozazdrościć:)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia i piękne widoki :)
OdpowiedzUsuńamazing-life-girl.blogspot.com
Ale miałaś widoki! Boskie!
OdpowiedzUsuńAleś wesolutka :)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńKasiu, promieniejesz :) Świetnie wyglądasz :D
OdpowiedzUsuńKorfu... nie Corfu... śliczne fotki ;)
OdpowiedzUsuńCorfu to nazwa międzynarodowa, nawet mam tak napisane na pamiątce z wyspy, więc jest napisane poprawnie ;)
Usuń